Tymczasem włosy rosną, ale też wypadają. Po tym jak ostatnio zachwyciłam się w podsumowaniu poprawą w jakości moich włosów odpuściłam sobie niestety olejowanie, ale też jantar czy skrzypokrzywę. To dobry moment na zauważenie różnicy w przyroście oraz ilości wypadających włosów, kiedy nie są niczym wspomagane. Jest czasami dobrze, a innym razem gorzej, ale wypada ich na szczęście tylko po kilka dziennie i widzę, że sytuacja powoli się stabilizuje. Niemniej jednak sięgnę chyba po sprawdzony revalid i zacznę znowu pić skrzypokrzywę. Może sięgnę po cynk i żelazo. Co o tym sądzicie?
Moja niedziela, a w zasadzie piątek nie był zbyt bogaty. Ot szybka pielęgnacja. Powróciłam jak córka marnotrawna do sprawdzonego oleju, bo owszem raz czy dwa zdarzyło mi się eksperymentować z kokosowym, ale nie jest już to ta sama miłość co kiedyś. Na pewno wykorzystam go przy następnej niedzieli. :)
Włosy po wyschnięciu prezentowały się tak:
Z fleszem
Bez flesza
Fotki robione z pomocą samowyzwalacza.
Co sądzicie? Wydaje mi się, że jest coraz lepiej, ale widać też braki w pielęgnacji. Muszę się bardziej skupić na odżywianiu skalpu, a nie tylko tego co pod nim. :)
Przede wszystkim jestem bardzo krytyczna względem swoich włosów, cały czas na nie narzekam i dopiero takie fotki pokazują mi, że nie jest z nimi aż tak źle.
Włosy sa świetne! Nie narzekaj, ja bym była szczęśliwa, gdyby były moje!
OdpowiedzUsuńPięknie! Widać, że taka pielęgnacja im służy =)
OdpowiedzUsuńPiękne włoski. :-)
OdpowiedzUsuńurosły? chyba tak:) jak dla mnie super:) cynk polecam jak najbardziej. Nie zaszkodzi:)
OdpowiedzUsuńKońcówki są przerzedzone i przydałoby się je podciąć,ja wiem ,że szał na zapuszczanie,ale to wzmacnia włosy i wpłynie na ich lepszy wygląd i kondycję.Ja podcięłam swoje piórka i włosy,zwłaszcza końcówki zyskały zrobiło się ich jakby więcej dzięki podcinaniu.
OdpowiedzUsuńJa uważam, że przerzedzeń się już skutecznie pozbyłam. :) już mi to radziłaś jakiś czas temu. ;) jak na totalnie nieumiejętne zrobienie fotek samowyzwalaczem włosy wyglądają i tak okej. Nie wiem co byś chciała bardziej zagęścić...niemniej jednak dziękuję za Twoją opinię. :)
UsuńJasne,że nie jest żle:) Ja łykam dzielnie Revalid chociaż pamiętanie o tabletkach to dla mnie zmora:)
OdpowiedzUsuńNie bierz cynku i żelaza jeśli nie jesteś pewna, że masz niedobory. Najlepiej ogranicz tabletki, a na zagęszczenie, porost i zahamowanie wypadania polecam siemię lniane do picia <3
OdpowiedzUsuńBardzo ładne masz włosy!
OdpowiedzUsuńNie ma tragedii :) mnie pomogły w walce o zdrowe włosy tabletki Biotebal :) ale kuracja musi trwać min. 6 miesięcy :(
OdpowiedzUsuńObs:)