Co prawda widać, że nikt już nie sprawuje nad nim "pieczy", nie dba o poskramianie roślinności, a przez to mniejsze zainteresowanie tym terenem, ale w zasadzie uważam zmianę na duży plus. Nie ma przynajmniej wrzasków a i udało mi się "załapać" na kaczuchy, których tam wcześniej nie widziałam. ;)
Tymczasem przedstawiam Wam bohatera dzisiejszego postu:
Opis zachęca do wąchania :) |
To nie kto inny jak wspomniany w tytule Peeling Cukrowy Perfecty, z linii produkcyjnej dla Lidla. ;) Ma bardzo ciekawe składniki aktywne. Międzyinnymi są to: Jabłko różane, którego wizualizacja przedstawiona jest na poniższym zdjęciu wieczka, oczywiście kryształki cukru, o które opiera się przecież cała receptura, cytrus- o śmiesznej nazwie- kumkwat, wspaniałe oleje: makadamia oraz ze słodkich migdałów, a także witaminy: C, E i F. Opis również poniżej.
Ten opis działa na moją wyobraźnię. ;) |
Tak właśnie wygląda jabłko różane :) Moim zdaniem piękne, chociaż nigdy nie widziałam go na żywo.
Tak jak obiecuje producent jest to olejowa ceremonia, gdyż w składzie oleje znajdują się dość wysoko.
Informacja dla osób wrażliwych: jedynie ten peeling jabłkowy nie posiada w składzie BHT/BHA, które mogą powodować świąd, pokrzywkę, rumień, a także alergie skórne. Jak przeczytałam w Internecie mogą mieć one zgubny wpływ na nerki (są toksyczne). W badaniach laboratoryjnych udowodniono, iż wysokie ich stężenie może być kancerogenne (wywołują nowotwory u zwierząt). Dodatkowo są one nierozpuszczalne w wodzie i nie ulegają biodegradacji, co może być zagrożeniem dla środowiska, o które przynajmniej ja staram się dbać. ;)
Zapomniałam dodać, że kosztuje w promocji jedynie 9,99 zł ;)
Tymczasem raczę się takim dobrem:
Zapomniałam dodać, że kosztuje w promocji jedynie 9,99 zł ;)
Tymczasem raczę się takim dobrem:
Pamiętajcie, że są one źródłem przeciwutleniaczy. ;) ja je ubóstwiam za smak i dobroczynny wpływ na wzrok. ;)
Macie ulubione danie z borówkami w roku głównej? ;)
Na koniec jeszcze trochę PRYWATY. Zaznaczam, żeby nikt nie czuł się rozczarowany. ;)
Uwaga, Uwaga! Niedawno z narzeczonym świętowaliśmy 5 rocznicę naszego związku. ;) dla mnie to wyjątkowe przeżycie, bo to mężczyzna, u boku którego chcę spędzić resztę życia, a w dodatku jedyny, z którym wytrzymałam tyyyyyyyle czasu. :)
Mój szwagier uprawia borówki i moje ulubione danie to borówka prosto z krzaka:p ale poza tym naleśniki z nadzieniem z serka mascarpone i zmiksowana borówką. Pycha!
OdpowiedzUsuńŻyczę Tobie i narzeczonemu wszystkiego najlepszego :) Ja jestem 3 lata w związku, pierwszym i mam nadzieje również ostatnim ;)
- Kalina
a jak z parafiną w nim?
OdpowiedzUsuńNiestety, dla Ciebie, jest w składzie i to na pierwszym miejscu. Mi na szczęście nie przeszkadza.
UsuńDzisiaj kupiłam ten peeling, skusił mnie bardzo dobry skład :)
OdpowiedzUsuńJa za niedługo też będę świętować 5 lat związku :) wszystkiego dobrego :)
5 lat to piękny wiek w związku :) już na zapas gratuluję. ;) Wybrałaś ten sam? ;) Ja dokupiłam jeszcze dwa w cenie 7,99 za sztukę. ;)
Usuń