piątek, 4 października 2013

Zdrowe, pożywne, ale nie dietetyczne śniadanie! :) i Dzień Futrzaka!

Gorąco witam w ten mroźny wieczór. Jako, że nie zastałam dzisiejszego poranka w naszej lodówce niezbędnego mi składnika śniadania, czyli masła musiałam wymyślić coś innego, co da się zjeść bez niego. Pomyślałam o owsiance, ale dzisiaj nie do końca mam na nią ochotę, kolejna była zupa mleczna (w zasadzie kakaowa, bo samego smaku mleka nienawidzę ;P), ale to też nie był do końca strzał w dziesiątkę, bo nie chciałam się "zamulić" wszelkimi dodatkami typu muesli, otrębami i zarodkami (oczywiście wszystko bez cukru!). Z pomocą przyszły mi niedawne zakupy w Lidlu, a mianowicie nowość- Bio Jogurt



Jak widzicie nie sam, ale w obecności pysznych ciasteczek owsianych, ale do rzeczy... Bio jogurt miał super smak, może nie do końca taki jakiego oczekiwałam po napisie "jabłko- gruszka", bo czuć było bardzo wyraźną nutę miodu (skąd do jasnej ciasnej?!) albo ja mam jakieś niedorozwinięte kubki smakowe ;P Jadłam też z tej serii truskawkowy i inny, którego już nie pamiętam, ale smakowo były takie jak na opakowaniu ;P

Ciasteczka za to wzbogacone są o witaminy, wiórki kokosowe i czekoladę!
Ciastko, kokos, CZEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEKOOOOOOOOOOOOOOOLAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAADAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!






Owoce jak w Jogobelli!

Sante z czekoladą

Sante owsiane



A to zdjęcia mojego psura z Chorwacji z okazji światowego dnia Zwierzaka! Podziwiajcie ;)

Crikvenica


Chihuahua plaża
Schronienie przez słońcem- oczywiście najlepiej pod koszulką mamy ;P koszulka Esprit za nie wiem ile ;P

A tak się śpi na skałach.
Pies oczywiście był grzeczny, poznał inne psy (jest ja widać wielojęzyczny). Bawił się z dużą pudlicą itd. Jego spokój dzięki Suprelorinowi. I tym optymistycznym i ciepłym akcentem kończę dzisiejszy post.

Pozdrawiam serdecznie ;)

2 komentarze:

  1. Również byłam w crikvienicy w zeszłym roku i ukochałam to miejsce bardzo. A najbardziej Vrbnik.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zamiast masła można użyć do smarowania chleba cienkiej warstwy majonezu, jakby co. :p

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi niezmiernie miło, jeśli zostawisz komentarz, w którym znajdzie się łechcące moją próżność pochlebstwo ( ;D ) lub konstruktywna krytyka, z której można wynieść naukę. Liczę również na podzielenie się Waszymi doświadczeniami z opisywanymi kosmetykami. ;)

pozdrawiam, dziewczynka, która nie używa zapałek. ;)